Mam jak najgorszą opinie o swoich kolegach z pracy, którzy nie pracują ze mną w jednym biurze. To zwykle oni są ci najbardziej leniwi, nieżyczliwi i nieogarnięci. Nie ważne czy są z Warszawy czy z Indii. To oni są odpowiedzialni za wszelkie zło na projekcie.
Tymczasem jestem w stanie wybaczyć wszystko ludziom, którzy pracują kilka metrów ode mnie.
Czy moja opinia jest sprawiedliwa?
Komentarze
Prześlij komentarz